• Niedzielne poświecenie Domu bł. Aniceta związane było z zakończeniem podstawowych robót budowlano-instalacyjnych, ale nie oznacza to, że jest on już całkowicie wykończony i zdatny do podjęcia swych funkcji. Konieczne są dalsze prace.
  • Koszt doprowadzenia naszej inwestycji do obecnego etapu wyniósł 4 miliony zł, za co dziękujemy Bogu i dobrym ludziom, którzy zaangażowali się w to pobożne dzieło, jako że na początku po ludzku było to trudne do wyobrażenia. Trzeba tu po prawdzie zaznaczyć, że w ramach tych wypłaconych już 4 milionów zł jest suma 300 tysięcy zł, która pochodzi z zaciągniętych długów, jakie musimy teraz spłacić. Natomiast do pełnego wyposażenia i funkcjonalnego przygotowania Domu potrzebne będzie jeszcze dodatkowo 200 tysięcy zł, których w tej chwili w ogóle nie mamy. W sumie więc brakuje nam na dziś 500 tysięcy zł.
  • Pozostaje zatem, jak dotąd, liczyć na Opatrzność Bożą i dobre serca ludzi, którym zależy na sprawie troski o potrzebujących i bezdomnych. Wdzięczni będziemy za każdy, większy czy mniejszy, ewangeliczny „wdowi grosz”, który pozwoli spłacić długi i całkowicie zamknąć inwestycję tak, aby w codziennym trudzie wolontariuszy i braci kapucynów mogła ona służyć potrzebującym poprzez wsparcie duchowe, wydawane posiłki, odzienie czy medykamenty.