W niedzielę, 5 sierpnia, na zakończenie Mszy św. dziękczynnej za budowę Domu bł. Aniceta Jałmużnika, której przewodniczył arcybiskup metropolita warszawski, ks. kard. Kazimierz Nycz, swe słowo podziękowania skierował br. Kazimierz Synowczyk, gwardian klasztoru warszawskiego. Oto ono:

 

  • „Dzięki Opatrzności Bożej i wsparciu wielu darczyńców i przyjaciół, zakończyliśmy budowę nowej jadłodajni dla bezdomnych i ludzi będących w potrzebie. Tę nową przystań dla ubogich nazwaliśmy Domem bł. Aniceta Jałmużnika, bo oprócz codziennie wydawanych posiłków i rozdawania leków i odzieży, podejmujemy w niej zadanie formacji duchowej naszych ubogich braci. W nowej przestrzeni Domu chcemy rozwinąć również działania związane z terapią bezdomnych i resocjalizacją. Za patrona wybraliśmy bł. Aniceta Koplińskiego, ponieważ Dom kontynuuje posługę tego wielkiego Jałmużnika, który dokładnie sto lat temu, w marcu 1918 roku, przybył do Warszawy.
  • Eminencjo, Ojcze Prowincjale, Siostry i Bracia, za chwilę przejdziemy do Domu bł. Aniceta, ale niech będzie mi wolno wyrazić wdzięczność i podziękowanie wszystkim Darczyńcom, Przyjaciołom, Budowniczym i moim Współbraciom zaangażowanym w powstanie tego dzieła.
  • Przede wszystkim zwracam się do Darczyńców i Przyjaciół, bo to dzięki ich zaangażowaniu, wsparciu duchowemu i materialnemu mogliśmy wybudować Jadłodajnię. Dziękuję wszystkim – jakże często anonimowym – Darczyńcom, którzy, kierując się Ewangelią, oddawali ubogim swój wdowi grosz. Ich poczet otwiera pewien anonimowy ofiarodawca, który przekazał sumę stanowiącą prawie jedną czwartą kosztów całej inwestycji, co umożliwiło nam rozpoczęcie budowy i co odczytaliśmy jako znak Opatrzności dodający nam odwagi w przedsięwzięciu.
  • Niech Państwo pozwolą, że wymienię nazwiska przynajmniej niektórych Dobrodziejów, ze względu na wyjątkowe wsparcie, jakie okazali podczas budowy Domu. Słowa wdzięczności kieruję do państwa Moniki i Wojciecha Byśkiniewiczów, którzy dzień po dniu partycypowali w ponoszeniu znacznych kosztów inwestycji. Miło mi podziękować sieci Carrefour Polska, reprezentowanej przez panią Marię Cieślikowską, dyrektor ds. PR i Komunikacji, i panią Dorotę Wasiak, które były dobrymi duchami szczodrej pomocy finansowej. Dziękuję bardzo za dar serca księdzu bp. Antoniemu Dydyczowi, księdzu prof. Wojciechowi Góralskiemu, pani Katarzynie Tsiantos, pani Ewie Bednarkiewicz, pani Danucie Krasnodębskiej oraz całej parafii św. Jana Kantego.
  • W pozyskiwaniu środków na budowę ogromną pracę wykonała Fundacja Kapucyńska im. bł. Aniceta. Bez zaangażowania wszystkich jej członków domu tego by nie było. Serdeczne podziękowanie składam panu Radosławowi Pazurze, założycielowi Fundacji Kapucyńskiej, której stał się żywą ikoną. Dziękuję prezesowi Fundacji, panu Markowi Seretnemu oraz całej Radzie Fundacji, panom: Krzysztofowi Wąsowskiemu, Dariuszowi Skłodowskiemu i Radosławowi Pazurze. Serdecznie dziękuję paniom Edycie Foryś i Karolinie Lewczuk za pasję pracy i promocję dzieła. Wdzięcznym sercem ogarniam wszystkich, którzy przez osiem lat pracowali na rzecz powstania nowego obiektu. Swoje podziękowanie wyrażam również Towarzystwu im. Ojca Pio.
  • W budowę zaangażowani byli bracia kapucyni spoza granic Polski. Na ręce moich współbraci, Henryka Krajewskiego i Józefa Kubiaka, składam podziękowanie wszystkim dobrodziejom z USA, szczególnie państwu Timothy i Judy Rudderom. Dziękuję także Polonii z Anglii. Braterskie wyrazy wdzięczności należą się br. Andrzejowi Kiejzie, ministrowi prowincjalnemu w ostatnim sześcioleciu, i mojemu poprzednikowi br. Bogdanowi Augustyniakowi. Dziękuję braciom z klasztorów w Krynicy Morskiej, Łomży i Nowym Mieście n/Pilicą, a także z klasztoru w Warszawie.
  • Wyjątkowy udział w promowaniu Domu bł. Aniceta miały także media społecznego przekazu. To dzięki nim mogliśmy przybliżać naszą posługę i sprawę budowy szerokiemu gronu odbiorców. Za zainteresowanie naszym dziełem dziękuję bardzo: TVP 1, TVP 3, Telewizji Republika, Radiu Warszawa, Radiu Plus oraz prasie katolickiej.
  • Dziękuję architektom i budowniczym: Panu mgr. inż. Ryszardowi Wyszyńskiemu, kierownikowi budowy za jego trud, kompetencje, organizację pracy i poświęcenie; pani prof. Teresie Wyszyńskiej, pani architekt Hannie Sobiczewskiej, panom inżynierom: Andrzejowi Gierosowi, Dariuszowi Rosińskiemu, Radosławowi Ptasińskiemu, Józefowi Skurskiemu, Ireneuszowi Maranowskiemu, Edwardowi Kulińskiemu, Grzegorzowi Dąbrowskiemu, Michałowi Rakowskiemu, Sławomirowi Madziarowi, Adamowi Skrajnemu, Pawłowi Kołakowskiemu, firmie Andrzeja Fala oraz Witoldowi i Piotrowi Groniom.
  • Szczególne słowa wdzięczności należą się panu Marianowi Bartosikowi i jego firmie budowlanej, która przez cały czas trwania budowy prowadziła ciężką, sumienną i profesjonalną pracę, której efektem jest ten piękny Dom. Panie Marianie: Nasze wielkie uznanie i stokrotne dzięki.
  • Słowa podziękowania kieruję do pana brygadiera mgr. Andrzeja Siły-Nowickiego oraz do zastępcy komendanta Wojewódzkiego Straży Pożarnej, pana st. bryg. Mirosława Jasztala.
  • Bardzo dziękuję również za sąsiedzką przychylność i życzliwość Ministerstwu Zdrowia: panu ministrowi prof. Łukaszowi Szumowskiemu oraz pani dyrektor generalnej Annie Pankowskiej-Gałaj. Cieszę się także z obecności pani Marioli Chojnackiej, dyrektor generalnej w Ministerstwie Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, i dziękuję za jej życzliwość i pomoc. Dziękuję paniom Ewie Pisarczyk i Edycie Balcerzak.
  • Naszą wdzięczność wyrażam również osobom konsekrowanym, zwłaszcza siostrom zakonnym, które przede wszystkim modlitwą, ale nie tylko, przyczyniły się do powstania Domu bł. Aniceta. Dziękuję siostrom elżbietankom z ul. Rycerskiej, siostrze dr Natanaeli Błażejczyk i siostrze Honoracie Jaworskiej.
  • Dziękuję wszystkim wolontariuszkom i wolontariuszom za stałe zaangażowanie w prowadzenie dzieła na rzecz bezdomnych. Wszystkim wyrażam naszą ogromną wdzięczność za Państwa wyobraźnię miłosierdzia i poświęcenie.
  • Szczególne słowa uznania i gorące podziękowanie należą się br. Józefowi Łaskiemu, który prowadził budowę Domu bł. Aniceta. Bracie Józefie, niech Bóg ci wynagrodzi poświęcony czas, niesamowitą sumienność i trud włożony w dzieło, także i wtedy, kiedy musiałeś zmagać się z doświadczeniem ciężkiej choroby i operacji. Dziękuję br. Andrzejowi Makowskiemu, który pełnił w ostatnim trzechleciu urząd ekonoma klasztoru i troszczył się stan ekonomiczny inwestycji. Dziękuję również jego następcy, br. Waldemarowi Grubce i wszystkim braciom naszej warszawskiej wspólnoty.
  • Wielce Czcigodny Księże Kardynale, dziękuję bardzo za obecność Waszej Eminencji z nami w tak ważnej chwili, dziękuję za dar Eucharystii, słowa Bożego i za poświęcenie Domu, które nastąpi za krótką chwilę. Obecność Eminencji jest wielkim darem serca, który umacnia nas w posłudze na rzecz ubogich i zobowiązuje do modlitwy za naszego Arcypasterza i całą Archidiecezję Warszawską.
  • Wszystkim tu obecnym, w tym kapłanom – z ks. dr. Matteo Campagnaro, sekretarzem ks. Kardynała, i ojcem Markiem Sykułą OFMConv., gwardianem klasztoru przy ul. Zakroczymskiej na czele – darczyńcom, budowniczym, wolontariuszom, przyjaciołom i osobom konsekrowanym i każdemu z osobna z serca składam podziękowanie za Waszą obecność, modlitwę i wspólne świętowanie.
  • Dom bł. Aniceta Koplińskiego Jałmużnika powstawał przy pomocy niezmiernie licznej grupy ludzi dobrej woli. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie sposób tutaj tak wielu osób wymienić, by uhonorować ich zasługi, a więc wszystkim za wszystko niech sam Bóg będzie nagrodą. Staliśmy się dłużnikami Waszych serc i Waszej pracy, i codziennie modlimy się za naszych Dobrodziejów.
  • Po uroczystym błogosławieństwie ks. Kardynała w procesji udamy się ulicą Kapucyńską do Domu bł. Aniceta, gdzie nastąpi obrzęd poświęcenia, a następnie skromny poczęstunek, na który wszystkich serdecznie zapraszam”.